Autor |
Wiadomość |
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
Miałem zamiar nie brać udziału w tej trochę dyskucji, które może zacząć przypominać kłótnie kto jest silniejszy Batman czy Superman, ale doszedłem do wniosku, że jednak przedstawie swoje argumenty i swoje stanowisko.
A więc ja uważam, że w przypadku obu tych ras nie ma "lepszej" ani "silniejszej". O tóż dlatego, że
drow ma pod niektórymi względami przewagę nad człowiekiem i odwrotnie, człowiek nad drowem. Przykładem jest to, że drow uważa człowieka za gorszego i może dać się zaskoczyć, a człowiek wzprost przeciwnie, podejdzie ostrożnie. Jednakże tego też nie można zakładać, gdyż to zależne jest od kontretnej jednostki. Ja zakładam tu taki ogólny stereotyp, choć i to nie jest do końca poprawne, gdyż jak wspomniałem, takie założenia nie mają zbytnio sensu. Założyłem, że jakimś wykreowanym pojedynku między stereotypami drowa i człowieka wiele by zależało od terenu (w ciemnościach człowiek nie ma szans oczywiście) i wytrenowania (należy zaznaczyć, że drow potrzebuje więcej czasu treningu niż człowiek by dojść do jakiegoś poziomu umiejętności, czyli np. drow trenujący 200 lat może nie dorównać człowiekowi trenującemu 30).
Co do złego człowieka. W takim wypadku, biorąc pod uwagę stereotypy należy zaznaczyć, tak jak wspomniał Nilsharr, że taki człowiek byłby bardzo podoby do drowa. Czyli wynik pojedynku zależał by od wytrenowania i przygotowania (np. teren, pułapki, fortele itp.), a także od indywidualnych cech osobnika. Drow by raczej nie zaskoczył niczym człowieka i odwrotnie (choć w tym wypadku bardziej bym obstawiał na zwycięstwo człowieka, gdyż myślę, że drow nie docenił by przeciwnika).
Natomiast gdyby miało dojść do otwartej wojny między ludźmi i drowami (z FR) to tu można by było już zakładać i obstawiać wynik. W takim wypadku ja stanął bym bezsprzecznie po stronie ludzi i jestem przekonany, że zdradzieckie, chaotyczne i egoistyczne drowy prędzej by się same pozabijały niż pokonały ludzi, pomijając to, że w FR ludzi jest kilkunastokrotnie więcej. Tu jeśli chodzi o realia FR są niezbite dowody w książkach Salvatora.
Jeszcze jedna ciekawa rzecz, mianowicie to z ludzkiej rasy wywodzą się najpotężniejsze osobniki i jest ich niemało, wnioskiem do tego jest to, że ludzie są wstanie osiągnąć najwięcej spośrób większości ras i na to należy zwrócić uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:52, 08 Lis 2006 |
|
|
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Teraz maly komentarz co do twojej wypowiedzi;) w kilku punktach sie zgodze a w kilku nie;p niestety bede bronil drowy bo to moja ulubiona rasa i teraz moje uwagi- nie maja byc zlosliwe tylko moje zdanie na ten temat:
1.Co do tego kto jest silniejszy to nie wypowiadam sie;P Plusy na wyzszosc drowow i nie zebym mial mowic o tym ze sa napewno lepsze ale jest kilka cech ktore czyni je silniejszymi;P napewno dlugowiecznosc, odpornosc na magie i widzenie w ciemnosciach, minusem jest problem ze swiatlem ale zalatwia go torujacy drogi:D
2. Co do drugiego akapitu po czzesci masz racje jedynym minusem mojej rasy jest uwazanie sie za silniejszych.... ale rowniez ich plusem jest ich wyglad... jezeli drow zaatakowalby z zaskoczenia to wtedy wielu ludzi ogarnelaby panika i wtedy drow by sie rozprawil.... co do wytrenowania to mozliwe ze potrzebuje 200-300lat ale powiedz mmi w pojedynku szermierzy wieksza przewage ma dla mnie drow.... nawet dzieki nieczystym zagraniom- ognie faerie lub kule ciemnosci..... pozatym drowy caly czas cwicza swoje umiejetnosci i starzeja sie bardzo powoli;) powiedz mi kto wygra: 50letni drow czy czlowiek?? chyba tu nie ma pytan zadnych.........
3.Zly czlowiek- po czesci sie zgadzam.... wszystko zalezy od sztuczek i od podejscia drowa.... mozliwe ze by czlowiek wygral w tym elemencie ale niewielu ludzi wie duzo na temat drowow i ich pulapek lub sposobow oszukiwania:D
4. Otwarta wojna - jezeli tylko drowy umialyby sie zmobilizowac to wtedy zwyciestwo byloby po ich stronie.....
5. Najpotezniejsze osobniki - mozliwe ale wiek tutaj eliminuje ludzi... pozyje 60-100 lat i koniec a drowy beda zyly 5razy dluzej;D
I jeszcze moja uwaga.... moze malo jest poteznych drowow ale Drizt DO Urden Albo Gromph BAenre czasami rekompensuja armie silnych ludzi... I naprawde jest malo szermierzy mogacych pokonac drowa- bardzo dobry przyklad Drizzt vS Entreri Entreri musial sie bardzo nameczyc aby walczyc z Drizztem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:23, 08 Lis 2006 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
Ok... z tego co wiem Drizzt jest raczej NIE na usługach drowów... więc możesz go w wojnie odsunąć itp , a jeżeli zaatakuje słabszego to jego problem... co do tego artefaktu... czy jego sprzedają zamiast chleba w sklepie? zastanów się... mówimy o normalnym fantasy czy o heroic z naciskiem na heroic drowów?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:44, 08 Lis 2006 |
|
|
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
A więc ja skomentuje kolejno punkty:
Ad 1. Zgodzę się, że te cechy które wymieniłeś czynią drowy pod jakimś względem lepszymi, ale akurat nie są adekwatne do bezpośredniego starcia z człowiekiem.
Ad 2. Zgodzę się po części, mianowicie panika spewnością ogarneła by wieśniaków, mieszczan i zapyziałych szlachciców, ale my mówimy o wojownikach z krwi i kości. Poza tym wydaje mi się, że uwzględniamy tylko bezpośrednie starcia, a nie ataki z zaskoczenia.
Co do wieku, zwróć uwage na coś takiego:
20-letni drow vs. 20-letni człowiek - drow jest zbyt młody, a człowiek ma odpowiedni wiek
30 vs 30 lat - drow nadal jest młody, a człowiek w sile wieku (silny, doswiadczony i wytrenowany)
Ad 3. Natomiast drowy nie wiedzą zbyt wiele o ludziach, a nawet jeśli, to znają tylko pospolitą ludnośc.
Ad 4. Po pierwsze, cechą drowów jest to, że nie umiały by się zmobilizować, a po drugie ludzi jest znacznie więcej (w prawie każdym świecie fantasy). Ja jestem zdania, że jeśli wojna toczyła by się na powierzchni to drowy zostały by po raz kolejny pokonane, jeśli natomiast doszło by do niej w Podmroku to zwyciężyły by mroczne elfy.
Ad 5. Ja akurat myślałem o postaciach które są już starsze niż jest to możliwe, np. Elminster (aczkolwiek nie cierpie go). Zwróć uwagę na to, że człowiek żyjąc krócej osiąga nieraz więcej niż długowieczne rasy. Czyli jesli człowiek znajdzie sposób by zyskać długowieczność (a w FR jest to możliwe i częste, szczególnie wśróg magów i napewno łatwiejesze do osiągnięca niż zdobycie tego artefaktu Torujący Drogi) to bedzie znacznie potężniejszy niż drow.
| | ale Drizt DO Urden Albo Gromph BAenre czasami rekompensuja armie silnych ludzi... |
Tego swierdzenia nie rozumiem. Sądzisz, że Drizzt, albo Gromph są równi armi? Jakie to cechy posiadają, których nie posiada armia ludzi?
| | naprawde jest malo szermierzy mogacych pokonac drowa- bardzo dobry przyklad Drizzt vS Entreri Entreri musial sie bardzo nameczyc aby walczyc z Drizztem |
Drizzt jest dwa razy starszy niż Entreri, więc ma za sobą znacznie więcej trenignu i to jeszcze pod okiem Zaka, natomiast Artemis sam doszedł do swoich umiejętności. Dodatkowo Entreri się starzeje a Drizzt nie. Jak narazie Do'Urden był od niegi lepszy, ale po Krainach Cienia można się
spodziewać dużej zmiany...
Teraz podsumuje, o tóż dalej sądze, że drow człowiekowi równy, jednakże to rasa ludzka może osiągnąć więcej i dojść do większej potęgi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:18, 09 Lis 2006 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Dobra nie chce mi sie dyskutowac na ten temat bo cokolwiek nie powiem to i tak we dwoch z NIlsharrem znajdziecie swoj powod............ nie skomentuje tez czesci wypowiedzi NAlvetarze ale coz... jedno zdanie tylko i jedno pytanie: nie chce mi sie cytowac slow ale czlowiek moze osiagnac wiecej tylko dlatego ze zyje 5 razy krocej od drowa... drow przezyje kilka pokolen ludzi i ma wystarczajaco duzo czasu zeby osiagnac perfekcje w wybranym rzemiosle lub sztuce.....
Jedno slowo tylko kto wygra pojedynek pieciu szermierzy ludzkich czy pieciu szermierzy drowow?? To pytanie zostawie bez odpowiedzi bo jest ona pewna ...
Chcecie jeszcze dyskutowac to prosze bardzo ale nie wezme raczej udzialu w dyskusji...
Edit: To jest właśnie odpowiedź osoby która nie dopuszcza do siebie żadnej innej myśli jaką posiada... troche to przykre ale niestety prawdziwe... ja też moge powiedzieć tak - Ludzie są znacznie silniejsi od drowów, bo jeśli wyszkolony paladyn zaatakuje jakiegoś sługe z podmroku to wygra...
takie jest TWOJE myślenie "Pharaunie" (ps... już jeden Pharaun Mizzrym w Manzzoberanzan istnieje... nie musisz go duplikować ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 18:17, 09 Lis 2006 |
|
|
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
Ja zwrócę uwagę na tytuł tematu "Ulubiona rasa". Wydaje mi się, że nie jest zbiegiem okoliczności, że dyskutujemy, która rasa jest silniejsza...
| | Jedno slowo tylko kto wygra pojedynek pieciu szermierzy ludzkich czy pieciu szermierzy drowow?? To pytanie zostawie bez odpowiedzi bo jest ona pewna ... |
W tym pytaniu nie uwzględniłeś prawie niczego poza liczebnością, więc nie ma sensu na nie odpowiadać
| | drow przezyje kilka pokolen ludzi i ma wystarczajaco duzo czasu zeby osiagnac perfekcje w wybranym rzemiosle lub sztuce..... |
A więc wyjaśnij mi dlaczego nie ma lepszego zabójcy niż Entreri, a wszyscy najpotężniejsi magowie to ludzie (tzn. większość, bo są jeszcze lisze i jeden jedyny Gromph).
Wiedziałem, że ta dyskusja nie ma sensu. Jesteś zbyt zapatrzony w drowy i tu się absolutnie zgodzę z Nilsharrem, że nie dopuszczasz do siebie żadnej myśli, która by je "osłabiała".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:12, 10 Lis 2006 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Co do tego ze istnieje jeden w Menzoberranzan to pytam sie czemu nie moge go duplikowac?? zabronisz mi?? duzo jest innych ras ktore moga rozpykac waszych ludzi bez problemu ale o ktorych nie wspominalem i tak nie bede ich wymienial bo przeciez udowodnicie mi we 2 ze ludzie sa najsilniejsi ....... a czy komus przeszkadza ze jestem fanatycznie zapatrzony w drowy?? ludzie sa dla mnie nudni i znajduje cos ciekawego w drowach.... jezeli lubie drowy to jestem dziwny?? i bronie tej rasy bo jest moja ulubiona??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 21:12, 10 Lis 2006 |
|
|
Wolf
Mieszczanin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
|
|
|
Jasne, wiele jest ras które moga spokojnie usiekać człowieka (lub odrąbać mu nogi w kolanach-zależnie od wzrostu). Tylko że wdg. mnie obie rasy są RÓWNE. Why?
Ludzie przerastają drowy liczebnością i nieprzewidywalnością (jako cała rasa), mają także olbrzymie zdolności adaptacyjne, przystosują się do każdych warunków. Mogą też osiągnąć wiele w krótkim czasie.
Drowy natomiast zawsze szykują jakąś zasadzkę. Są przygotowani na wiele biegów wydarzeń, a ich długowieczność pozwala im na opanowanie np. walki mieczem półtoraręcznym do prawie doskonałości (ale ale, ludzie mogą zrobić to w krótszym czasie!). Drowy jednak nie są przystosowane do życia na powierzchni, a ludzie właśnie żyją nienajdłużej. Wynik sporu wdg. mnie jest równy, obie rasy mają swe wady i zalety.
A tak wogóle-zapatrzenie w drowy. Nie jest to nic nowego, przecież zło zawsze jest i będzie bardziej fascynujące od nieco nudnego i porządnego dobra. Dlatego np. ja jestem chaotyczny dobry...
...a krasnoludy? Znowu zapomniano o krasnoludach! A wystarczy takiemu dać toporka z magią chociażby runiczną (w czym krasnale też się babrzą) i już przeciwko niematerialnemu może stawać do walki...No i te odrąbywanie nóg w kolanach...(a na tym punkcie to ja mam fioła, o!)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wolf dnia Sob 11:56, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 21:30, 10 Lis 2006 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Jeden komentarz do wypowiedzi Wolfa- ludzie tylko i wylacznie wygrywaja bo jest ich duzo wiecej niz drowow i zyja na powierzchni..... umiescic czlowieka w Podmroku to nie przezyje nawet dnia gwarantuje to..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 1:22, 11 Lis 2006 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
Umieść drowa na powierzchni... nie przeżyje nawet dnia... i patrz... ludzie też posiadają artefakt więc nie zasłaniaj się tamtym ;/ aha... wolf i Nal wiedzą że preferuje elfy, a nie ludzi... potem są wszelkiego typu nieumarłe potwory, orkowie, DROWY i na końcu ludzie... ja poprostu myśle racjonalnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 10:59, 11 Lis 2006 |
|
|
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
Wiesz co Pharaunie, zachowujesz się jak dziecko. Dosłownie. Niezależnie od argumentów jakie Ci przedstawiamy by udowodnić, że się mylisz (ja tak jak Wolf twierdze, że są na równi z ludźmi) nadal trzymasz się swojego zdania w taki sposób, że kojarzy mi się z rozmową z dzieckiem, np. "Nie, bo drowy i tak są silniejsze!". I jeszcze...
| | duzo jest innych ras ktore moga rozpykac waszych ludzi bez problemu ale o ktorych nie wspominalem i tak nie bede ich wymienial bo przeciez udowodnicie mi we 2 ze ludzie sa najsilniejsi ... |
...nie dość, że chcesz nam mówić, że my uważamy ludzi są najsilniejszą rasę (hahahaa) to jeszcze jakbyś chciał nam zrobić na złość i udowodnić, że jest dużo innych silniejszych ras niż ludzie. A co nas to obchodzi? My w ludzi fanatycznie zapatrzeni nie jesteśmy, a i zapewne znamy te rasy o których wspominasz. Widze, się argumenty skonczyły...nic dziwnego.
Chłopie, twierdzisz, że masz 17 lat? Ja w to szczerze wątpie. Na moje oko masz max. 14, albo jakieś problemy z osobowością. Mam gdzieś, że lubisz drowy, każdy ma swój gust, natomiast to, że jesteś w nie fanatycznie zapatrzony, świadczy o Twojej psychice. Wydaje mi się, że jesteś niestety niedowartościowany...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:50, 11 Lis 2006 |
|
|
Wolf
Mieszczanin
Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z nienacka
|
|
|
|
co do przeżycia w Podmroku-daj człowiekowi rok (lub chociaż kilka miesięcy), z pewnością przystosuje się do tego stopnia by móc w miarę równorzędną walkę z drowem prowadzić. I nie, ludzie z drowami nie wygrywają tylko przez taktykę znaną z Command & Conquer (wyślę pierwsze sto czołgów, a jak mi je rozwalą, wysyłam następne sto). Musisz to zrozumieć, że drowy nie są jakimiś wymiatającymi supermanami (tak samo, jak niestety krasnoludowie ^^) tylko rasą ze swoimi zaletami i wadami, trochę nieuniwersalną. Innymi słowy-drowy tak się rozpleniły w sesjach itp dzięki książkom Salvatore'a że już na samych sesjach jest ich 3x więcej niż w samym Menzoberranzan. Wychodzi na to że po prostu jesteś zapalonym czytelnikiem książek o Drizztcie i pochodnych? XP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Wolf dnia Sob 11:57, 13 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 12:01, 11 Lis 2006 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
EDIT Nalvetar: Lepiej, żeby tego nie było. Załóżmy, że trochę Cię poniosło, ja natomiast nie mam zamiaru komentować tekstu, ktory tu był.
Co do tego co napisal Nilsharr- nie mam zamiaru sie zaslaniac tym amuletem... tylko wspomnialem ze cos takiego istnieje i wtedy zwieksza to szanse na sukces drowa........ na powierzchni drow jest skazany na porazke co nie znaczy ze nie wygra.... w podmroku drow ma przewage ale moze jej nie wykorzystac i przegra proste.....
Co do wolfa- mozliwe ze sie przystosowuje tylko zanim opanuje plan budowy tuneli w Podmroku znajdzie cos do jedzenia i uchroni sie przed niebezpieczenstwami to wtedy tak moze byc rowny drowom tylko ze niestety drowy sa panami Podmroku i maja duzo lepsza przewage...... pozatym czlowiek musialby przezyc pierwszy miesiac i wtedy moglby juz sobie jakos tak radzic..... Drowy nie sa czolgami czy supermenami jednak dla mnie beda lepsze od ludzi i nic to nie zmieni..... Czekam na odpowiedzi bo pewnie niektorzy zaczna sie burzyc za chwile
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:08, 11 Lis 2006 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
Nie ja ja już swoje sprostowałem... dla mnie też są silniejsi od ludzi... nie są jakimś ideałem. Drowy lubie ale na powierzchni mają nikłe szanse... no chyba, że będą polować na wieśniaków... to samo ma się z ludźmi w podmroku... nie mają szans.
Nie chce się tak bezsensu kłócić... o... ork pokona człowieka może być? ;] albo zręczny elficki łucznik... półork... to zależy od poszczególnych jednostek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:55, 11 Lis 2006 |
|
|
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
Z tej dyskusji wyszło większe bagno, niż się spodziewałem, a więc uważam ten temat (tzn. kłótnie, bo temat jako zbiór postów nie) za zamknięty. Radzę już nie pisać żadnych argumentów i nie wznawiać kłótni. A co do Ciebie Pharaunie, mimo wszystko nic do Ciebie nie mam. Ja także bardzo lubię drowy, lecz najwyraźniej nie tak bardzo jak Ty. Daruje Ci Twój komentarz dotyczący mnie.
Teraz z innej beczki (dla rozluźnienia hehehe). Jakich ras nie cierpicie? Można by było zrobić do tego nowy temat, ale uznałem, że można o tym pisać jeszcze tutaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:22, 11 Lis 2006 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|