Autor |
Wiadomość |
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
"Angelo Morphus" - FAQ |
|
Zastrzegam sobie prawo do zmiany statusu sesji etc.
Chce przedstawić wam nowy eksperyment, którego to będziecie testerami. Zacznę może od początku. Pewnego dnia w mojej głowie zrodził się pewien pomysł na nowy świat na zasadach zmodyfikowanego do moich potrzeb Dungeons&Dragons. Świat o tyle ma różnić się od tego znanego z Zapomnianych Krain i Greyhawka, że jest to świat Dark Fantasy. Podobny może trochę do tego z Monastyru itp. Na sam pomysł wpadłem rok temu i tak czekał w mojej głowie na impuls, który nada mu tchnienie.
Teraz może jakieś konkretne informacje. Świat jak na Dark Fantasy przystało ma być Low Magic. Czary naprawdę nie są magowi do życia niezbędne wbrew pozorom wielkich maniaków. Wojownicy i inne klasy też są bardzo osłabione, ale ma to na celu wprowadzenie klimatu. Taki "myk" (jak to mawiam czasem) mile zmienia nastawienie gracza do swojej postaci, daje jej dużą możliwość wczucia się charakterem, zżycie się psychicznie ze swoją postaci, a być może stanie się jednością (na czas sesji oczywiście). Tak pokrótce to przedstawię w skrócie co zostało zmienione:
Wojownicy - Tych chyba nie musiałem osłabiać. Nie chce dać jakichś alternatyw do wyboru jak to było w grach cRPG lecz daję pełną możliwość tworzenia postaci (dosłownie->) od zera. Czyli wycofuje Paladynów i Barbarzyńców. Tym pierwszym można stać się tylko za przyzwoleniem innych Paladynów, a Ci od bogów. Barbarzyńcy, tu chyba nie ma wątpliwości, ale szał może stać się chorobą psychiczną (przykro mi, ale z naukowego punktu widzenia tak to właśnie jest - gra jest przyjemna jeżeli się ją poczuje)
Łowcy-Tu też są zmiany. Nie bawimy się w dodawanie atutów które dodają walkę dwiema broniami. Łowcy zajmują się polowaniem - Łuki, kusze. Walczą przeważnie długim mieczem (standardowo). Oczywiście jeżeli ktoś chce może nauczyć się walki dwoma orężami, nie wykluczam tego, to kwestia gustu gracza. Nie ma zwierzęcego towarzysza. Nie widzę sesnu w tym skoro i tak owego "towarzysza" można sobie oswoić w trakcie gry.
Bardowie - Tu chyba nie trzeba się wysilać. Kieszonkowstwo, gra na instrumentach, magiczne sztuczki (sztuczki, nie magia. Czyli jakby to nazwali niektórzy-słaba magia iluzji etc.)
Złodzieje - Każdy kiedyś musiał zacząć od kradzenia bułek w sklepie. Chyba każdy wie o co chodzi, ale to wcale nie znaczy, że to nieprzydatna klasa. Ja osobiście bardzo ją lubię nawet z tymi ograniczeniami.
Teraz poświęcę chwilkę na magię, zarówno kapłańską jak i mistyczna. Magowie nie są na ogół spotykani, ale przejdźmy dalej...
Adepci - Jeżeli gracz poświęci się dla sztuki władania magią mistyczną - mityczną (to określenie będzie tu bardzo pasowało) zaczyna grę praktycznie jako postać do zabicia przez chłopa. Są to intelektualiści. Najpierw zajmują się teorią, ich wiedza jest źródłem zachwytu wśród mieszczan. Uczą się pisać i czytać przez całe życie (przeróżnych języków). Znają bardzo podstawową magię pozwalającą im co najwyżej ochłodzić pomieszczenie czy zapalić świecę. Uczą się o potworach więc ich umiejętności przydadzą się poszukiwaczom przygód. Czarów uczą się z czasem, bardzo powoli. Magowie zyskują dużą sławę, gdyż droga którą przebyli jest naprawdę duża. (Ta klasa też wbrew pozorom jest dobra... pozwala oderwać się od Heroic Fantasy gdzie wszyscy rzucają fireballami; z czasem stają się silni, spokojnie )
Kapłani - Wielebni duchowni. Wysławiani przez plebs, mniej lubiani przez arystokracje, która ma swoje własne poglądy na temat bogów. Klerycy nie mają takich mocy jakich znamy z systemów RPG. Posiadają oni znajomość medycyny, uczą się niebiańskiego języka. Mogą udzielać błogosławieństwa i spowiadać, posiadają zaufanie wśród ludzi. Często proszeni są o rozstrzyganie sporów. Z czasem, wiara pogłębia się, a oni sami często zyskują jakieś nadnaturalne zdolności. (przykładem może być nasz ojciec Pio)
Wstawiam relacje między rasami - zamieszczam tylko 4 (specjalnie) i tych mamy się tu trzymać. Reszta z czasem (bo jak mamy grać to zaczynacie w małej wiosce... również mało tolerancyjnej).
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Nilsharr dnia Nie 19:25, 04 Lut 2007, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Wto 16:42, 16 Sty 2007 |
|
|
|
|
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
Podoba mi się to nowe spojrzenie. Czasami miewam dosyć heroica, czas na odmiane. Z przyjemnością wezmę udział w sesji jeśli nie zgłosi się zbyt wielu ochotników. Mam nadzieje, że nie zrazicie się tym, że już nie gracie przyszłymi herosami itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:10, 16 Sty 2007 |
|
|
Queen Fire
Nobilitowany
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z zamku Meandora
|
|
|
|
Ładnie, nawet mi pasuje. Jeśli miałabym wybierać, to wybrałabym kapłankę. Imię pozostaje - Luna. Mroczny Elf, a charakter zobaczycie. Takie tajemnicze przedstawienie jest najlepsze. Jej jedyną bronią są zaklęcia, jak rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:26, 16 Sty 2007 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
No właśnie o to chodzi, że nie będziesz mieć zaklęć... a charakter nie jest ustalony przez jakieś wytyczniki typu siatki podziału jak w RPG.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:32, 16 Sty 2007 |
|
|
Queen Fire
Nobilitowany
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z zamku Meandora
|
|
|
|
Nie ma broni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:38, 16 Sty 2007 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Bardzo ciekawy pomysł Juz same brawa za wymyślenie czegoś takiego;) Jezeli mozna sie przyłaczyc to bardzo chętnie:) Jak mam sie okreslic kim mam być więc:
elfem..... złotym;)
adeptem;) czyli magiem mówiąc krótko
imię Scorch:D
czy coś jescze mam podawać??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:44, 16 Sty 2007 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
Masz broń... naturalnie. Zawsze u twego boku jest modlitewnik i jakaś wybrana sobie przez Ciebie broń prosta... do długiego miecza. No chyba, że mi w wystarczający sposób przedstawisz wizje postaci, ale co do czarów... napisałem że tu jest z tym baaardzo krucho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:46, 16 Sty 2007 |
|
|
Queen Fire
Nobilitowany
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z zamku Meandora
|
|
|
|
Czyba mówimy o dwóch różnych rodzajach czarów. Mi wystarczają tak zwane "magiczne pociski". Codzi o to, że rzucany taki typ czaru robi ciu większe rany niż zwykła strzała z kuszy, czy łuku.
A jak tak, to chyba wolę adepta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:50, 16 Sty 2007 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Przepraszam przepraszam juz ja jestem adeptem;p zostan kaplanka i jush tesh nam sie przyda:D
Czy adept moze specjalizowac sie w rzucaniu nożami Nilsharze??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:52, 16 Sty 2007 |
|
|
Queen Fire
Nobilitowany
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z zamku Meandora
|
|
|
|
To łowcą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:57, 16 Sty 2007 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
A no może adept to taki uczeń tęgi mózg... może rzucać nożami, bo to zależy od gracza... ale i tak ma bardzo ciężko na początku kapłani mają dobrze... powiem że jako jedyni są szanowani... więc zawsze oni mogą pomóc. Aha, bez magicznych pocisków chce stawić wam nowe wyzwanie
Ok sprostuje... Adepci to takie wsparcie wiedzą... żeby wojownik nie porwał się z drewnianym mieczem na smoka (bo niby skąd ma wiedzieć że smok to smok i jest silny to jest Dark Fantasy) aha... jako drowy... no ale tu może być problem bo ogólnie ludzie wobec ludzi są... niemili
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:58, 16 Sty 2007 |
|
|
Queen Fire
Nobilitowany
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z zamku Meandora
|
|
|
|
No są. Ale mogą się chyba zmienić. Nie znam się, ale Drowy, to (chyba) postacie spokojne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:00, 16 Sty 2007 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Oj bozie QF ale dowalilas;) niestety dostalem ataku smiechu;p drowy sie nigdy nie zmieniaja:D tylko Drizzt jest dobrym drowem;D a reszta jest zla do szpiku kosci:D
Co do twojej wypowiedzi Nilsharze dobra bede wsparciem merytorycznym dla wszystkich ale z uplywem czasu sam zaczne dzialac:D a nozami to sobie porzucammm:D kozak ze mnie:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:03, 16 Sty 2007 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
Drowy... one zdradzą swoją rodzinę Pharaun jest od nich specjalistą... musze to przyznać. Więc one mogą mieć duży problem u mnie... już sami wojownicy są potępiani
Kapłan - szanowany
Adept - tolerowany
Wojownik - wobec niego lludzie są obłudni
Łowca - Obłudni, chociaż do niego bardziej się przymilają (dla pożywienia itp)
Bard - tolerowany, ale tylko w karczmach
Złodziej - chyba nie musze mówić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:04, 16 Sty 2007 |
|
|
Pharaun_Mizzrym
Hrabia
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Menzoberranzan
|
|
|
|
Dzieki ze ktos wreszcie zauwazyl ze cos niecos wiem o drowach:D podales wlasnie jak to jest z klasami a moglbys podac jak to jest z rasami ta tolerancja?? bo ciekawi mnie czy ktos sie przywali do tego ze jestem elfem;p??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 21:21, 16 Sty 2007 |
|
|
|