Autor |
Wiadomość |
Nalvetar
Arcylord Wszechrzeczy
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Uniwersum Arcylorda
|
|
|
|
Odpowiem na Twoje pytania. Gra najwyraźniej została przerwana, gdyż MG nie wywiązuje się ze swoich obowiązków. Natomiast co do tego czy możesz, to już zależy od MG...ale jeśli się zarejestrujesz to z pewnością zwiększy Twoje szanse. Zwróce jeszcze uwagę na to, że każdy zarejestrowany użytkownik może bez przeszkód prowadzić swoją sesje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:59, 16 Gru 2006 |
|
|
|
|
Queen Fire
Nobilitowany
Dołączył: 02 Sty 2007
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z zamku Meandora
|
|
Re: Zaginiony Kapłan - Gra rozpoczęta!! |
|
Można?
Mój av przedstawia mroczną elficzkę, łotrzyka. Jak może zostać, t byłoby super, jak nie, to będzie.... księżycowy (co znaczy "drow"?)
I zmiana nieco jej danych:
- Imię: Luna (zostaje)
- Klasa: Mag
- Wzrost: 1,75 m.
- Waga: 50 kg.
- Wiek: 25 lat.
Charakter:
Zła, okrutna, pełna goryczy. Zawsze dąży do wojny i opuszcza drużynę, gdy pokój jest ich celem. Chce absolutnej władzy cienia nad światem. Często strzeże zamku i jego więźniów. Specjalistka od czarnej magii. Jej specjalne cechy, to szybkość i zwinność. Nie ceni siły. Dezaprobatyczna na wszystko. Uwielbia działać w nocy.
Atrybuty: Płaszcz nocy (ukrycie w mroku nocy) i Jaszczur na patyku (jadowite plunięcie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:35, 02 Sty 2007 |
|
|
Reydee
Szlachcic
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: las Gukroufft
|
|
Dla Bardaha |
|
Po pierwsze przepraszam że nie odpisywalam. A teraz może kontynuować sesję.
Bardah: kiedy jeszcze jesteś na targu i nie mozesz wyjść, przebiega obok ciebie niziołek i chwycił cię za noge blisko sakiewki i ucieka. Patrzysz czy ci ukradł tą sakiewkę, ale widzisz, że wszystko jest na miejscu i ci jej nie ukradł. Dostrzegasz jednak, że sakiewka jest otwarta. Przybiega drugi niziołek kłada szybko rękę do twojej sakiewki, bierze coś i ucieka. Jesteś zszkowany i widzisz jak ten niziolek ucieka. Co porabiasz?
Do Queen Fire:
Zgadzam sie na twoją propozycje, lecz będziesz musiał(a) trochę poczekać. Postaram się jak najszybciej zrobiś z tobą postać
PS. Drow to mroczny elf
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 23:31, 02 Sty 2007 |
|
|
Bardah
Nobilitowany
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kądś
|
|
|
|
gonię tego niziołka i wołam do ludzi: "Zatrzymajcie go!!" i do niziołka: "Stój łotrze!!!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:34, 04 Sty 2007 |
|
|
Reydee
Szlachcic
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: las Gukroufft
|
|
kontynuacja... |
|
Bardah:
Kiedy biegniesz spychasz innych ludzi, którzy się wściekli. Jeden człowiek ma za tobą pobiegnąc i nie wiadomo co zrobić, ale zmienia zdanie szlysząc twoje krzyki. Jesteś cały spocony. Zauważasz, że niziołek nie jest za szybki. Powoli go doganiasz, lecz kiedy masz go złapać ktoś ci podkłada nogę i się wywracasz. Niziołek przebiega pod nogami jakiegoś elfa, na twoje szczęście ten elf łapie w ostatnim momencie niziołka i podnosi go do góry. Wyrywa mu pieniądze i puszcza go wolno. Niziołek zły, ze nie ma pieniędzy ucieka. Elf ma założoną kolczugę, a w pochwie nosi miecz. Na samym początku nie zauważasz jego twarzy, ani nie zwracasz na niej uwagi. Elf pomaga ci wstać i pyta się:
- to twoje pieniądze?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:24, 18 Sty 2007 |
|
|
Nilsharr
Lord Wysłannik Piekieł
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 145
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krishan
|
|
|
|
Podchodzę do stragany z jabłkami, uważając na kieszonkowców i grzecznym tonem proszę o jabłko.
Staram się wypatrzyć jakichś magów, albo kapłanów, którzy "zdradziliby mi" o pozycji tych w filii w mieście (poprostu rozeznanie się w ich ilości)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:29, 18 Sty 2007 |
|
|
Bardah
Nobilitowany
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kądś
|
|
|
|
Odpowiadam że tak i dziękuje za pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:51, 20 Sty 2007 |
|
|
Reydee
Szlachcic
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: las Gukroufft
|
|
dalej... |
|
Quinill Di'ren:
- 1 sztukę miedzi po proszę za te jabłko- mówi sprzedawca podając ci jabłko
Kiedy dajesz mu tą sztukę miedzi sprzedawcy spada jabłko. Spadło obok twojego buta i jest całe rozwalone.
- Och, przepraszam-mówi sprzedawca i odchodzi zostawiając tobie te rozwalone jabłko.
Bardah:
Elf oddaje ci pieniądze i odchodzi. Idzie spokojnym i zdecydowanym krokiem. Nagle podbiega do niego straż i miecz przykłada mu do brzucha.
- Stój- krzyczy jeden ze strażu (ktory akurat trzyma miecz przy brzuchu tego elfa)
- O co wam chodzi- pyta sie elf
- Jesteś aresztowany za porwanie kapłana Sona Temberlena!- krzyczy drugi strażnik
- Kogo... co?? Został porwany?? Ale zaraz to nie ja! Wy...chyba... nie myślicie, że to ja?
- Ostatnio widzialyśmy ciebie u niego w domu!
- On jest tylko moim kolegą! Znamy sie od kilku lat... no chyba około pięciu, czy nawet więcej!!
- Idziesz z nami!
Elf wyrywa się i ucieka przed strażą. Straż zaczyna go gonić...
Co robisz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:36, 28 Lut 2007 |
|
|
Bardah
Nobilitowany
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kądś
|
|
|
|
Podbiegam do straży i pytam się: "O co chodzi, on nie mógłby tego zrobić, kiedy jakieś niziołki zabrały mi pieniądze to on je złapał, zabrał im pieniądze i oddał mi je, a poza tym jak by zabił tego kapłana to by się ukrył, a nie włóczył po mieście."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:46, 01 Mar 2007 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|